niedziela, 2 listopada 2014

Alfaparf 11.11, czyli mój sposób na blond...

Hej
Dzisiaj będzie trochę o moich włosach. Jednak nic na temat pielęgnacji, a pare słów na temat koloryzacji


Latem napaliłam się jak nigdy na zmianę koloru. Szukałam więc w sieci czegoś odpowiedniego. . Wiedziałam od razu, że w grę nie wchodzą  brązy. Wybór padł na ombre.
Nie chciałam ryzykować i na ten pierwszy raz wybrałam się do polecanego przez siostrę fryzjera. Pojechałam więc do Wrocławia. Efekt nie był do końca taki, jakiego się spodziewałam. Nie było jednak tragedii, ale w ogólnym rozrachunku było ok. Tak minęły dwa miesiące, kolor zrobił się nijaki i trzeba było pomyśleć o kolejnej wizycie w zakładzie. 
Nie uśmiechało mi się jednak jechać po raz kolejny sześćdziesiąt kilometrów i wydawać pareset złotych  na odświeżenie odrostu. Stwierdziłam, że dla każdego fryzjera będzie łatwizną kontynuacja wcześniej prawidłowo wykonanej koloryzacji. W chwili mojej słabości zadzwoniła do mnie koleżanka, która musiała pilnie wyjechać z kraju. Od słowa do słowa okazało się, że ma wizytę u fryzjera, ale z braku czasu pofarbowała się sama. Było więc wolne miejsce. Wzięłam od koleżanki namiary na miejscowego fryzjera i  zamiast niej na fotelu w salonie zasiadłam ja:)
Pan fryzjer podczas koloryzacji opowiadał o swoich osiągnięciach, o misji jaką spełnić musi i tego typu pierdołach. Po dwóch godzinach przyszedł wreszcie moment , na który czaka każda kobieta siedząc na fotelu w salonie fryzjerskim.Zmycie farby i ułożenie fryzury- efekt końcowy
Usiadłam przed lustrem analizując kolor . Po suszeniu myślałam , że się rozpłaczę. Pan fryzjer zrobił mi paski z ciemnej farby na blond włosach. Wyglądałam jak zebra! Zwróciłam mu uwagę. On stwierdził, że przesadzam- tego przecież nie widać. Dobrze, że obok mnie siedziała kobieta, która z politowaniem przyznała mi rację. Pan artysta zaczął coś mruczeć pod nosem, maznął mi jakąś farbą po tym brązowym przejściu dla pieszych i wypuścił mnie tak na zewnątrz. Nie obniżył nawet ceny. Pozwolił mi zatrzymać wsuwkę do włosów , bo przecież czymś musiał poprzyczepiać mi folię na głowie. Myślałam , że spalę się ze wstydu, kiedy wyszłam z tego pożal się Boże Atelier . Najgorsze było jednak przede mną . Po powrocie do domu wszyscy po kolei wybuchli  śmiechem. Wyglądałam jak skunks- miałam do połowy włosów ciemny odrost, niepostopniowany. Masakra- bo tylko tak to można określić. 
 Paleta kolorów na mojej głowie

Odrost przy sztucznym świetle

Włosy w świetle dziennym

Już wtedy wiedziałam, że muszę coś z tym zrobić. Odczekałam trzy tygodnie i wzięłam się za rozjaśnianie tego dziadostwa. Za pierwszym razem- nic, za drugim razem- żółtko, za trzecim- to samo. Byłam załamana. Zaczęłam więc szukać farby, która pomoże mi się uporać z tym czymś na głowie. Wybór padł na Alfaparf 11.11  z serii EVOLUTION oraz oksydant 12%.  





Farbę wymieszałam z utleniaczem w proporcji 1:2 , trzymając na włosach 50 minut. 10 min przed końcem farbę rozprowadziłam po całości włosów , żeby kolor był jednolity. Następnego dnia użyłam jeszcze IGORA Expert Mousse 9,5- 1 ze Schwarzkopf`a ( recenzja będzie pewnie niebawem) , żeby wydobyć jeszcze bardziej zimny odcień blondu. I oto stała się jasność:)) 



Po Alfaparfie 11.11 moje włosy są w bardzo dobrej kondycji. Nie wiem o co chodzi, ale włosów wypada mi jakoś tak mniej. Po umyciu łatwo się rozczesują. Jestem przeogromnie zadowolona. Wreszcie znalazłam swoją farbę, do której mogę wracać. Mam włosy, które bardzo ciężko się rozjaśniają, a to cudeńko spisało się na piątkę z plusem. To tyle na dzisiaj .Efekty oceńcie sami:)) 

Pozdrawiam 
Martyna
SmookyLoverin
Ps. A Wy jakich farb używacie do rozjaśnienia waszych włosów?
Macie coś sprawdzonego?
Gdyby alfaparfu miało zabraknąć- warto mieć coś w zanadrzu:))


21 komentarzy:

  1. Mam zamiar wypróbować tę farbę na wiosnę. Przewerbowalam blogi i opinie o roznych farbach super rozjasniajacych i ta wydaje mi sie najlepsza. Ma wlosy podobne do Twoich ( naturalne) mozr ciut ciemniejsze i do tej pory zadna farba nie nadawa sie niestety bo poswiata zawsze byla zolta albo zlota lub nawet byly rudzielce bez rozjasnianiacza!!! Mam zamiar ja wyprobowac jrdnak musze poczekac az wszystko mi ladnie odrosnie bo ostatnio poekperymentowalam i bardzo sobie wlosy zniszczylam i chce miec duzy odrosy aby spokojnie nalozyc farbr nie dotykajac tych zniszczonych wlosow. Zatem tam znac na wiosne. Z tego co zauwazylam swietnie radzi sobie z ciemnymi wlosami:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. witaj.Od 13 laty robię blond.Interesuje mnie naturalny odcień.Aktualnie mam resztki pasemek jasny brąz i blond (robiony na wodzie 12%).Moje włosy ciężko się rozjaśniają,siedzę z tym na głowie zawsze około godziny.Chciałabym spróbować po twojemu :)Co zrobić,żeby odrosty po farbowaniu wyrównać kolorystycznie.Czy trzymać dłużej jeśli odrost nie będzie się łatwo rozjaśniał?pozdrawiam Pati

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo chciałabym zobaczyć całe Twoje włosy po tej farbie! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czesc! Bardzo mnie cieszy Twoj wpis bo ja ufarbowalam sobie odrost farba superrozjasniajaca Garnier i wyszedl taki ciemno zloty z polyskiem zoltawym :/ a marzy mi sie chlodny odcien. Wczesniej mialam bajejaz robiony farba. Czy po samym Afalparfie efekt byl tez zadowalajacy? Czy trzeba bylo koniecznie nalozyc jeszcze to drugie??? :) Asia.

    OdpowiedzUsuń
  5. powiedz mi proporcja 1:2 to masz na mysli co dokladnie? jestem ciemna... calosc farby daje do miseczki i potem 2 razy tyle 12% oksydantu? prosze wyjasnij mi bo pierwszy raz chce farbowac tez ta farba :* :* bede wdzieczna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 1;2 czyli 1 miarka farby ; 2 miarki oksydantu :))Wszystko dokładnie opisane jest w instrukcji załączonej do opakowania :) Pozdrawiam :))

      Usuń
  6. Witam. Przypadkiem trafilam na Twojego bloga. Ja co prawda nie używam tej farby. Ale moge też polecic Super Blondy od Revlona "revlonissimo" maja 8 odcieni blondow super rozjasniajacych. Dzieki tym farbom uwolnilam sie od fryzjera i jestem mega zadowolona. Farby super. Niestety malo informacji o nich jest w internecie. Są to farby fryzjerskie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,
      Muszę zapoznać się z ich paletą:) Szukałam przykładu- niestety na szybko nic ciekawego mi się nie wyświetliło . Głównie interesują mnie bardzo chłodne odcienie- dzięki za polecenie ww farby :))
      Pozdrawiam

      Usuń
  7. Witajcie, jestem od Was starsza, ale jestem też fanka blondów. A z natury - brunetka, własciwie nawet można powiedzieć - brązowo - kasztanowy odcien za młodu miałam, czyli wlosy pełne żółtego barwnika, którego za Chiny nie mozna wypłukać przy farbowaniu na blond - jedynie robiąc pasemka mocnym rozjasniaczem, ale to niszczy jak wiadomo włosy! Też skorzystałam we wrzesniu z kilku porad w necie i kupilam Alfaparf 11.21. Polozylam na konce (bo na odrost mialam ciemny blond na poziomie 7 polozony i balam sie ze wujdzie pomaranczowy. Wiec Alfaparf ochlodzil konce, potem znalazlam fryzjerke, ktora go uzywa i poszlam na odrosty do niej. Musiala mi zdjac kolor z odtostow, potem polozyla Alfaparf, potem jeszcze toner jakis chlodny. Efekt super. Polecam gorąco tę farbę! A pisałas o Schwarzkopf - własnie się dziś natknęłam w necie po raz pierwszy na te chłodne odcienie - możesz cos więcej napisać? pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam włosy brąz poziom 5.1, uwielbiam tę farbę i również stosuję na sam koniec Igora 9.5-1. Kolor ,,PO" mam identyczny jak na zdjęciach powyżej, z brązu na platynę w kilkanaście minut z naturalnym efektem, polecam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. kurcze a mi strasznie zniszczyla ta farba wlosy , na jakiej wodzie robisz?

      Usuń
  9. Jeny co Ty nie mow ze takichbwczesniej Ci takie wyszły!? Mega! A co jeżeli jestem w ciazy!? Myslisz ze złapie?

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękny kolor! Ja po nieudanej koloryzacji miałam ohydny ciemny brąz,zastosowałam Colour B4,teraz jestem kurczakiem z ciemniejszymi końcówkami :( 4 farby próbowałam na pasemkach i wychodzi koszmar,nic nie chce pokryć tego żółtka. Boję się użyć wody 12% :/ A,że aktualnie jestem w Niemczech to do fryzjera raczej nie pójdę,bo wykasuje kilkaset euro...

    OdpowiedzUsuń
  11. A czy mogłabyś wstawić zdjęcie całych włosów po tej farbie?
    Pozdrawiam
    ps jestem w podobnej sytuacji do Twojej przed przemianą...

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej :) Mam naturalnie wlosy na poziomie 7-6. Myslisz ze powinnam farbę alfaparf zmieszac z oksydantem 9% czy 12%?

    OdpowiedzUsuń
  13. Woda 12% przy farbie jest całkowicie bezpieczna i delikatniejsza dla włosów niż woda 3% z rozjasniaczem.
    Woda 9% wybija żółte tony z włosów najlepiej jeśli chcemy rozjaśnić potrzeba wodę 12% i farby superrozjasniajace ale fryzjerskie nie żadne joanny palet czy sayos. Farby fryzjerskie to inaczej pielegnujace kremy koloryzujace ewentualnie superrozjasniajace.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miałam jest świetna ,ja ja mieszkałam z wodą 9 ,teraz mam 10.21 i wodę 6 , zobaczymy efekt.Ogolnie bardzo polecam 😉😀

    OdpowiedzUsuń
  15. Rozjaśniam włosy tą farbą już 3 lata moje z natury ciemne brąz włosy i jest super efekt.

    OdpowiedzUsuń
  16. prawnik rzeszów - Jesteśmy prawnik-rzeszow.biz, kancelarią prawną z siedzibą w Rzeszowie. Jesteśmy małą kancelarią, dopiero zaczynamy swoją działalność, dlatego potrzebujemy dotrzeć do większej liczby osób. Oferujemy usługi prawnicze i musimy rozpowszechnić naszą nazwę, więc jeśli masz czas, aby napisać o nas, będziemy wdzięczni. Chciałabym podziękować za poświęcony czas, ponieważ wiem, że jesteście bardzo zajęci i naprawdę to doceniamy. Jeśli masz jakieś pytania, proszę nie krępuj się pytać.

    OdpowiedzUsuń

Obseruj mnie na Bloglovin

Follow on Bloglovin
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...